Zima w pełni i niebieskie niebo
Nareszcie przyszła zima z minusowymi temperaturami i słońcem na bezchmurnym niebie.
Zima oczywiście zła, bo szypie w uszy, szypie w nos i do kości mrozi.
Przy takich temperaturach najlepiej sprawdzają się ubrania wełniane. Od tygodnia chodzę w wełnianej bieliźnie, dogrzewam się wełnianymi swetrami.
Na szybko także dziergam kolejny sweter dla siebie. Ponownie wykorzystuje wzór z książki Islandsk strikk. Tym razem robię sweter o nazwie Dalur.
Zima oczywiście zła, bo szypie w uszy, szypie w nos i do kości mrozi.
Przy takich temperaturach najlepiej sprawdzają się ubrania wełniane. Od tygodnia chodzę w wełnianej bieliźnie, dogrzewam się wełnianymi swetrami.
Na szybko także dziergam kolejny sweter dla siebie. Ponownie wykorzystuje wzór z książki Islandsk strikk. Tym razem robię sweter o nazwie Dalur.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, miło mi będzie jak zostawisz po sobie ślad.